Tottenham – Elfsborg – statystyki kluczowe
Podsumowanie meczu: Tottenham vs Elfsborg
Mecz pomiędzy Tottenhamem a Elfsborgiem, który odbył się 30 stycznia 2025 roku na stadionie Tottenham Hotspur Stadium w Londynie, był jednostronnym widowiskiem, zakończonym zwycięstwem gospodarzy 3:0. Spotkanie w ramach 8. kolejki fazy ligowej Ligi Europy zgromadziło na trybunach imponującą liczbę 57 337 widzów. Od samego początku było widać dominację Tottenhamu, który kontrolował przebieg gry, co potwierdzają szczegółowe statystyki. Elfsborg, mimo prób, nie potrafił znaleźć sposobu na pokonanie defensywy „Kogutów” ani zagrozić bramce strzeżonej przez golkipera gospodarzy. To zwycięstwo umocniło pozycję Tottenhamu w europejskich rozgrywkach, pokazując siłę zespołu na własnym obiekcie.
Wynik i strzelcy bramek
Ostateczny wynik meczu Tottenham – Elfsborg to 3:0 dla gospodarzy. Bramki dla Tottenhamu padły w drugiej połowie, co świadczy o cierpliwej grze zespołu i stopniowym budowaniu przewagi. Pierwszego gola zdobył D. Scarlett w 70. minucie, otwierając wynik spotkania. Następnie, w 84. minucie, D. Ajayi podwyższył prowadzenie na 2:0. Kropkę nad „i” postawił M. Moore w doliczonym czasie gry (90+4. minuta), ustalając wynik na 3:0. Brak strzelców bramek po stronie Elfsborga podkreśla skuteczność defensywy Tottenhamu w tym starciu.
Najważniejsze statystyki H2H
Analizując dotychczasowe bezpośrednie mecze (H2H) pomiędzy Tottenhamem a Elfsborgiem, ten sezon Ligi Europy przyniósł jedno spotkanie, w którym górą okazał się angielski klub. Statystyki H2H w kontekście tego pojedynczego meczu jasno wskazują na przewagę Tottenhamu, który nie tylko wygrał, ale również zdominował rywala pod względem kluczowych wskaźników piłkarskich. Brak wcześniejszych, licznych starć między tymi drużynami sprawia, że wynik tego spotkania stanowi istotny punkt odniesienia dla przyszłych potencjalnych konfrontacji, choć należy pamiętać o specyfice fazy ligowej i kontekście europejskich rozgrywek.
Analiza statystyk posiadania piłki i strzałów
Posiadanie piłki: Tottenham vs Elfsborg
Dominacja Tottenhamu w tym spotkaniu jest doskonale widoczna w statystykach posiadania piłki. Gospodarze cieszyli się piłką przez aż 82% czasu gry, podczas gdy Elfsborg musiał zadowolić się pozostałymi 18%. Ta dysproporcja pokazuje, jak bardzo Tottenham narzucił swój styl gry i kontrolował przebieg meczu, nie pozwalając rywalom na długie utrzymanie się przy piłce. Nawet w pierwszej połowie, mimo początkowego okresu gry, Tottenham miał 57% posiadania piłki, co już wtedy sygnalizowało jego przewagę. Taka dominacja w posiadaniu futbolówki przekłada się na możliwość kreowania większej liczby sytuacji bramkowych i zmuszania przeciwnika do defensywy.
Strzały łącznie i celne
Tottenham potwierdził swoją przewagę również w liczbie oddanych strzałów. Łącznie „Koguty” oddały 21 strzałów, podczas gdy Elfsborg zdołał wykreować zaledwie 4 próby. Co więcej, w kontekście celności, różnica jest jeszcze bardziej wyraźna: Tottenham zanotował 10 celnych strzałów, podczas gdy Elfsborg nie trafił w bramkę ani razu, co oznacza 0 celnych strzałów. Ta statystyka jasno pokazuje, że Tottenham nie tylko był w stanie stworzyć wiele okazji, ale także potrafił skierować piłkę w światło bramki, co ostatecznie przełożyło się na zdobyte gole. Niska liczba strzałów Elfsborga, zwłaszcza brak celnych, świadczy o skutecznej grze defensywnej Tottenhamu.
Oczekiwane gole (xG)
Wskaźnik oczekiwanych goli (xG) stanowi cenne narzędzie do oceny jakości stworzonych sytuacji bramkowych. W meczu Tottenham – Elfsborg, Tottenham wygenerował 1.56 xG, co jest solidnym wynikiem i odzwierciedla liczbę i jakość stworzonych okazji. Z kolei Elfsborg osiągnął znacznie niższy wskaźnik 0.46 xG. Ta dysproporcja potwierdza, że mimo posiadania piłki przez Tottenham, wiele z ich strzałów było potencjalnie groźnych, podczas gdy okazje Elfsborga były mniej wartościowe. Różnica w xG, choć nie tak dramatyczna jak w przypadku posiadania piłki czy liczby strzałów, nadal podkreśla większy potencjał ofensywny Tottenhamu w tym konkretnym spotkaniu.
Kontekst Ligi Europy: tabele i formacje
Pozycje w tabeli Ligi Europy
Mecz Tottenhamu z Elfsborgiem odbył się w ramach 8. kolejki fazy ligowej Ligi Europy, co nadaje mu kontekst rywalizacji w europejskich pucharach. W tym sezonie Ligi Europy Tottenham zajął 4. miejsce w swojej grupie, zdobywając imponujące 17 punktów. Ich postawa w fazie grupowej była na tyle silna, że pozwoliła im awansować do dalszych etapów rozgrywek. Z kolei Elfsborg zakończył zmagania grupowe na 26. miejscu, z dorobkiem 10 punktów. Ta różnica w pozycjach i punktach w tabeli Ligi Europy pokazuje, że Tottenham był faworytem tego starcia i miał zdecydowanie silniejszą kampanię w europejskich rozgrywkach.
Formacje taktyczne drużyn
W tym konkretnym spotkaniu obie drużyny zdecydowały się na ofensywne ustawienia taktyczne. Tottenham grał w formacji 4-3-3, co pozwalało na szerokie ustawienie w ataku i wykorzystanie skrzydłowych do kreowania sytuacji. Z kolei Elfsborg postawił na formację 3-4-3, również z myślą o aktywności w ofensywie, z trzema napastnikami i czterema zawodnikami w środku pola, którzy mogli wspierać atak. Choć obie formacje były nastawione na grę do przodu, to właśnie Tottenham zdołał lepiej zrealizować swoje założenia taktyczne, co w połączeniu z indywidualnymi umiejętnościami zawodników, przełożyło się na wynik.
Relacja na żywo i kluczowe momenty
Mecz Tottenham – Elfsborg rozpoczął się od dynamicznej gry, jednak przez długi czas obie drużyny szukały sposobu na przełamanie impasu. Kluczowe zmiany w składzie Tottenhamu nastąpiły już na początku drugiej połowy, w 46. minucie. Trener zdecydował się na wprowadzenie Bissoumy za Bentancura, Kulusevskiego za Sona oraz Dragusina za van de Ven, co miało na celu odświeżenie formacji i zwiększenie presji na przeciwnika. Kolejna ważna zmiana miała miejsce w 66. minucie, kiedy na boisko wszedł Scarlett za Dragusina. To właśnie D. Scarlett okazał się kluczowym zawodnikiem, zdobywając pierwszą bramkę w 70. minucie. Dopiero po tym trafieniu gra Elfsborga zaczęła się rozpadać. Druga bramka padła w 84. minucie za sprawą D. Ajayi, a wynik meczu na 3:0 ustalił w doliczonym czasie gry M. Moore (90+4. minuta). Warto zaznaczyć, że Dane Scarlett zanotował nie tylko bramkę, ale również asystę, co czyni go jednym z bohaterów tego spotkania. Największa liczba strzałów ze strony Tottenhamu padła właśnie w drugiej połowie, co jest bezpośrednim odzwierciedleniem wprowadzonych zmian i ich pozytywnego wpływu na grę ofensywną zespołu.
Dodaj komentarz